"Jakże się cieszę, że żyję na świecie, w którym istnieje październik! Jakież to byłoby okropne, gdyby natychmiast po wrześniu następował listopad!" "Ania z Zielonego Wzgórza"
Kolejny, piękny październikowy weekend daje nadzieję, że tegoroczna jesień nie będzie jednak taka zła. Pozwoli nacieszyć się słońcem zanim da nam w twarz (notabene, podczas robienia tych zdjęć dostałam z liścia). Zaczęła kiepsko, ale przecież nie liczy się to, jak się zaczyna, ale to jak się kończy. Trzymam kciuki za finał w wielkim stylu.
marynarka: Stradivarius, bluzka i spódnica: sh, torebka: Zofia Chylak, buty: Ryłko
Długo kazałaś czekać na wpis, ale warto było czekać, wyglądasz bosko. Wreszcie Cie widać.
OdpowiedzUsuńTak wiem, że miałam długą przerwę, ale tegoroczna jesień do tej pory nie była dla mnie łaskawa pod względem zdrowotny. Do tego nieobecność osoby, która zazwyczaj robi mi zdjęcia i tak wyszło. Obiecuję poprawę ;)
UsuńPiękna marynarka <3
OdpowiedzUsuńAle podoba mi się Twoja marynarka, jest boska !
OdpowiedzUsuńO, tak, zgadzam się z Anią z zielonego Wzgórza! :)
OdpowiedzUsuńŚwietna marynara!
ta krata to mega hicior! widze ją wszędzie i dosłownie muszę mieć coś w kratę <3
OdpowiedzUsuń_____________
Sprawdź moją nową stronę ♥ daria-porcelain.pl
Krata zdominowała tegoroczne trendy. Widziałam jeszcze kilka świetnych fasonów i najchętniej przygarnęłabym je wszystkie, ale trzeba się ograniczać ;)
UsuńWłasnie nie trzeba się ograniczać, żyj pełnią życia bo kiedyś będzie za późno. Zakupy "hurtowe" mogą pomóc w wynegocjowaniu jakiegoś rabatu, zniżki nawet w sklepie detalicznym.
Usuń