Bohol to wyspa znajdująca się w rejonie Visayas. Połączona jest mostem do przylegającej do niej mniejszej wysypy, Panglao. Najpiękniejsze plaże znajdują się na Panglao, więc jako bazę noclegową polecam właśnie tę wyspę. Tym bardziej, że dość niedawno otwarto tam lotnisko i możemy dolecieć tam bezpośrednio z Manili (nie musimy robić przystanku na Cebu, jak to było jeszcze do niedawna). Po obu wyspach (jak również pomiędzy wyspami) spokojnie możemy poruszać się skuterem. Jednak na dalsze trasy (np. żeby zobaczyć Chocolate Hills) polecam wynająć samochód z kierowcą.
Chocolate Hills i Sagbayan Peak
Czekoladowe Wzgórza to jeden z
symboli wyspy Bohol. Ich nazwa wzięła się od koloru jaki przybierają w porze
suchej. Czekoladowe Wzgórza możemy podziwiać z tarasu widokowego, na który
wiedzie 230 schodów. Bilet wstępu kosztuje 50 PHP.
Mała informacja dla posiadaczy
dronów. Od godz.: 8:00 rano latanie dronem jest zabronione.
Ze względu na popularność tej
atrakcji, miejsce jest oblegane przez turystów, dlatego jeżeli chcecie w ciszy
i spokoju podziwiać Czekoladowe Wzgórza polecam udać się do Sagbayan Peak.
Sagbayan Peak to ośrodek z
tarasem widokowym, restauracją, motylarnią, placem zabaw dla dzieci i basenem.
Znajduje się on jeszcze dalej niż popularny punkt widokowy na Czekoladowe
Wzgórza, przez co jest zdecydowanie mniej popularny. My byliśmy w tym miejscu
zupełnie sami i mogliśmy spędzić tam tyle czasu, ile chcieliśmy i w spokoju
nacieszyć się widokiem Chocolate Hills.
Loboc River Floating Restaurant
To rejs po rzece Loboc (otoczonej
dookoła dżunglą) połączony z obiadem na łodzi. Jest to jedna z atrakcji, które
sprawiły mi najwięcej radości.
Po przyjeździe na miejsce
otrzymujecie karteczkę z numerem, po czym udajecie się do poczekalni i dopiero
po wywołaniu waszego numeru możecie podejść do kasy, żeby kupić bilet. My
mieliśmy szczęście, bo od momentu otrzymania numeru po jego wyczytanie, nie
minęło nawet 10 minut. Jednak w zależności od ilości ludzi, czas oczekiwania
może znacznie się wydłużyć.
Koszt biletów to 500 PHP za osobę
(zapłaciliśmy dodatkowo 100 PHP jakichś podatków). Po kupieniu biletów
schodzimy na przystań, gdzie zostaniemy zaprowadzeni do odpowiedniej łodzi i
posadzeni przy konkretnym stole. Teraz możemy skorzystać z bufetu i czekać na
rozpoczęcie rejsu.
Podczas całego rejsu przygrywał
nam zespół a po drodze mieliśmy jeden przystanek, żeby obejrzeć występ dzieci,
które wykonywały tradycyjny ludowy taniec regionu Visayas. Warto mieć ze sobą
dodatkowe pieniądze, żeby zostawić dzieciakom, bo ich występ był fantastyczny.
Zipline nad rzeką Loboc
Niedaleko miejsca, w którym
zaczyna się rejs po rzece Loboc możemy skorzystać z tyrolki. Przejazd kosztuje
400 PHP za osobę i do wyboru mamy kilka opcji – możemy zjechać w obie strony
tyrolką lub w drugą stronę skorzystać z kolejki linowej. Możemy również w obie
strony przejechać się kolejką.
Stojąc w kolejce i przyglądając
się ludziom, którzy jadą pierwsi wydaje się to dość przerażające i adrenalina
zaczyna krążyć w żyłach. Jednak trzeba się przełamać i okazuje się, że nie taki
diabeł straszny a widoki są niesamowite.
Sanktuarium Tarsierów
Tarsiery i Czekoladowe Wzgórza to
dwa najważniejsze symbole wyspy Bohol. Tarsiery to maleńkie stworzenia (mierzą
do 15 cm), które są aktywne jedynie w nocy, w dzień ukrywają się pośród liści,
dlatego ciężko jest je wypatrzeć. Tarsiery są zagrożonym gatunkiem.
Na Bohol są dwa miejsca, w
których możemy zobaczyć Tarsiery. Jednak tylko w Philippine Tarsier and
Wildlife Sanctuary możemy zobaczyć wyraki w ich naturalnym środowisku (w
Tarsier Conservation Area nie żyją one na wolności).
Island Hopping
Island Hopping na Bohol wygląda
trochę inaczej niż na Palawanie. Obejmuje on snorkelling w okolicy wyspy Balicasag oraz Virgin Island.
Wyspa Balicasag idealnie nadaje
się do nurkowania i snorkellingu, ponieważ otoczona jest przepiękną rafą koralową i w dodatku przypływają tutaj żółwie.
Virgin Island to tak naprawdę rozległa mielizna pośrodku której wyrasta kilka mangrowców. Woda dookoła jest krystalicznie czysta, dzięki czemu mamy idealne warunki do oglądania rozgwiazd i jeżowców.
Koszt takiej wycieczki to 2000
PHP (chociaż pewnie zależy też od tego, jak dogadacie się z właścicielem łodzi).
Wodospady
Bohol to zdecydowanie wyspa
wodospadów. Nie do każdego łatwo się dostać, dlatego najlepiej jest wynająć
kierowcę i powiedzieć mu, które wodospady chcecie zobaczyć. Jeżeli chcecie
zorganizować wycieczkę na własną rękę, polecam w szczególności trzy wodospady,
które są niedaleko od siebie: Camugao Falls, Kawasan Falls i Mag-Aso Falls.
Jeżeli chcecie zobaczyć wodospady
to musicie być przygotowani na to, że w porze suchej, kiedy nie pada deszcz, to
wysychają i mogą nie być aż tak imponujących rozmiarów. My akurat trafiliśmy na
taki okres i w każdym z wodospadów powinno być więcej wody, ale i tak byliśmy
pod wrażeniem. Poza tym, wykąpać się w krystalicznie czystej, zimnej wodzie
podczas upału to naprawdę świetne uczucie.
Najpiękniejsze plaże
Tak, jak wspominałam wcześniej, najpiękniejsze plaże znajudją się na Panglao. Mi osobiście najbardziej podobały
się Dumaluan Beach i White Beach z białym piaskiem i przejrzystą wodą. Na
Dumaluan Beach w weekendy jest bardzo dużo lokalsów. Alona Beach również jest
bardzo ładną plażą, chociaż nie jest tak szeroka jak dwie poprzednie.
Komentarze
Prześlij komentarz