strój dnia | sukienka maxi z odkrytymi ramionami


Nie wiem czy Wy też tak macie, ale ja przed każdym wyjazdem przeglądam szafę i wybieram ubrania, które stylem będą pasowały do miejsca, w które się wybieram. Zazwyczaj bazuję na ubraniach, które już posiadam, ale czasami mam wizję na konkretny element garderoby, którego akurat nie mam. Wybierając się w podróż w sezonie nie ma żadnego problemu, na 99% uda mi się znaleźć w sklepach brakującą rzecz. Niestety w zimie nie jest to już takie łatwe, bo po prostu letnich rzeczy nie ma. Pozostaje nam wtedy ograniczyć się do tego, co już mamy lub skierować swoją uwagę na zagraniczne sklepy.

Nie wiem z czego to wynika, ale najpiękniejsze ubrania w stylu boho mają sklepy australijskie. Niestety, bardzo często problem z tymi sklepami polega na tym, że nie wysyłają do Polski, a jak już wysyłają to trzeba doliczyć cło. Ponadto, ubrania australijskich marek są po prostu drogie. Sukienka, którą widzicie na zdjęciach, pochodzi ze sklepu Fortunate One, na który trafiłam zupełnym przypadkiem, po raz tysięczny przeglądając oferty różnych sklepów internetowych. Kiedy okazało się, że cena wcale nie jest z kosmosu (a dodatkowa zniżka na pierwsze zakupy zrobiła ją jeszcze atrakcyjniejszą), stwierdziłam że muszę ją mieć. Odżałowałam już nawet to cło. Sukienka wpasowała się idealnie w klimat wyspy i jestem pewna, że posłuży mi jeszcze przy wielu takich okazjach.













sukienka: Fortunate One

Komentarze

Prześlij komentarz