Amsterdam zimą | czy warto wybrać się w grudniu do Amsterdamu?

Wybierając się w tym roku na święta do Francji, stwierdziliśmy, że zmienimy naszą zwyczajową trasę i pojedziemy przez Holandię i Belgię, żeby zwiedzić Amsterdam i zobaczyć jarmark bożonarodzeniowy w Brugii. Jeżeli chodzi o Brugię, to akurat tak się złożyło, że byliśmy tam w sobotę, co okazało się fatalnym pomysłem. Sam rynek w świątecznym wydaniu jest po prostu magiczny, tak pięknych dekoracji nie widziałam już dawno, ale szczerze odradzam wybrać się tam podczas weekendu. Wszędzie były dzikie tłumy. Każda restauracja w okolicy była pełna, a w kolejkach do straganów z jedzeniem trzeba było odczekać co najmniej pół godziny. Nie cierpilę tłumów i stania w kolejkach, więc bardzo szybko opuściliśmy Brugię, dlatego też nie będę miała dla Was relacji. Za to chętnie podzielę się z Wami, moimi spostrzeżeniami z pobytu w Amsterdamie. 

POGODA

Podróże zimą po Europie nie należą do najprzyjemniejszych ze względu na niskie temperatury i niepewną pogodę. Jeżeli chodzi o Amsterdam, to pogoda tam bywa kapryśna przez cały rok i niezależnie od tego, jaką porą roku odwiedzimy to miasto, pogody nie przewidzimy. Najprawdopodobnie będzie padać. Podczas naszego pobytu na szczęście ominął nas deszcz, termometry wskazywały ok. 0 stopni Celsjusza, ale wiał bardzo zimny, momentami porywisty wiatr, co nie sprzyjało pozostawaniu na zewnątrz przez długi czas.

NOCLEG

Na wstępie zaznaczę, że Amsterdam nie jest miastem dla zmotoryzowanych. Wąskie uliczki, duży ruch i mało miejsc parkingowych sprawia, że poruszanie się po mieście samochodem nie należy do komfortowych. Do Amsterdamu najlepiej więc lecieć samolotem (za tą formą transportu przemawia również krótki lot i łatwy dojazd z lotniska). Z racji tego, że Amsterdam nie był naszym miejscem docelowym, musieliśmy wjechać do miasta samochodem, dlatego szukaliśmy hotelu z parkingiem. Ostatecznie nasz wybór padł na hotel Urban Lodge, który znajduje się niedaleko dworca kolejowego Amsterdam Sloterdijk, skąd do centrum miasta dojedziemy w pięć minut (wysiadamy na stacji Amsterdam Central Station), a dojazd na lotnisko Schiphol zajmie nam ok. dziesięciu minut. Hotel udało nam się zarezerwować w promocyjnej cenie 300 zł za noc, gdzie standardowa cena wynosi ok. 500 zł (warto sprawdzać ceny, bo często są promocje).

GDZIE ZJEŚĆ?

Podczas naszej wizyty udało nam się znaleźć kilka ciekawych kawiarni i restauracji. Poniżej przedstawiam te, które spodobały mi się najbardziej.

Pluk Amsterdam

Godziny otwarcia: codziennie 09:00 - 18:00

Adres: Reestraat 19 lub Berenstraat 19

To połączenie kawiarni ze sklepem multibrandowym (mają również swój sklep internetowy). Zjemy tutaj pyszne śniadania, wegańskie słodyczne, wypijemy kawę a także kupimy różnego rodzaju dodatki do domu.

Ree7

Godziny otwarcia: codziennie 09:00 - 18:00

Adres: Reestraat 7

To idealne miejsce na śniadanie lub lunch, jednak furorę robią tutaj bajeczne koktajle mleczne. Już na sam ich widok cieknie ślinka.

Polaberry

Godziny otwarcia: codziennie (oprócz wtorków) 11:00 - 18:00

Adres: Prinsengracht 232 H

To sklep z ręcznie robionymi słodyczami. W jego ofercie znajdziemy truskawki (a także inne owoce) oblane belgijską czekoladą oraz cakesicle. Możemy również napić się kawy czy gorącej czekolady.

Corner Bakery

Godziny otwarcia: codziennie 08:00 - 17:00

Adres: Johannes Vermeestraat 40

To świetne miejsce na śniadanie czy lunch. Zjemy tutaj różnego rodzaju kanapki, pancakes, acai bowl czy mleczne koktajle. 

Foodhallen Amsterdam 

Godziny otwarcia: codziennie 11:00 - 23:30/01:00

Adres: Bellamyplein 51

Jest to wyremontowana zajezdnia tramwajowa, w której loftowej przestrzeni znajdują się różnego rodzaju restauracje, sklepy i stoiska ze street foodem (coś w stylu Hali Koszyki w Warszawie).

CO ZOBACZYĆ?

Amsterdam ma do zaoferowania mnóstwo pięknych miejsc, ciekawych zabytków i wspaniałej architektury. Jestem pewna, że informacje o nich wszystkich znajdziecie w każdym przewodniku. Dlatego też, skupiłam się na rzeczach, które możecie zrobić oraz miejscach, które warto odwiedzić będąc w Amsterdamie zimą, a konkretnie, w grudniu.

Ice Village Amsterdam

Czyli lodowisko z widokiem na Rijksmuseum i słynny napis "I amsterdam". Niestety, kilka dni przed naszym przyjazdem napis został usunięty. Miejmy nadzieję, że został on tylko przeniesiony i za jakiś czas wróci na swoje miejsce.

Przy samym lodowisku znajduje się otwarty bar, gdzie możemy rozgrzać się gorącą czekoladą czy grzanym winem. Podczas tegorocznej zimy lodowisko będzie czynne do 6 stycznia.

Amsterdam Light Festival

Co roku, od 29 listopada do 20 stycznia, w Amsterdamie odbywa się festiwal światła. Po całym mieście rozstawiono kilkadziesiąt świetlnych instalacji. Świetnym sposobem na zobaczenie jak największej ilości instalacji jest wybranie się na wieczorny rejs łodzią po kanałach. Możemy też zrobić sobie spokojny spacer wzdłuż kanałów i dać się zaskoczyć napotkanym po drodze dziełom.

Christmas Village

W grudniu Plac Museumplein jest sercem wszystkich świątecznych imprez w Amsterdamie. Duży plac zamienia się w bożonarodzeniową wioskę. 14 grudnia obok lodowiska otwarto świąteczny jarmark. 

Jarmark jest bardzo kameralny, ale ze względu na lokalizację ma niepowtarzalny klimat.

Flower Market i całoroczny sklep z ozdobami bożonarodzeniowymi

Targ kwiatowy jest otwarty przez 365 dni w roku. W okresie świątecznym kupimy tutaj również choinki, jemiołę, stroiki i różne elementy dekoracyjne. Jeżeli będziecie spacerować wzdłuż targu, zwróćcie uwagę na sklep z odobami świątecznymi (również działający przez cały rok), który znajduje się po drugiej stronie ulicy.

Sklep robi niesamowite wrażenie. Po przekroczeniu jego progu, ma się wrażenie, że wkroczyło się do innego, magicznego świata. Jeżeli szukacie niepowtarzalnych świątecznych ozdób, tutaj na pewno je znajdziecie.

Joordan

To jedna z moich ulubionych dzielnic Amsterdamu, pełna klimatycznych uliczek, galerii artystycznych i knajpek położonych nad kanałem.