ostatnie dni lata



Początek września dla niektórych jest jednoznaczny z początkiem jesieni. Dla mnie jest to schyłek lata.
Lata, gdzie poranki rozlewają się po polach gęstą mgłą a poranna rosa nie chłodzi przyjemnie bosych stóp, a tylko powoduje ich drętwienie. Lata, w którym dzień śpi dłużej i nie budzi się wcześnie. Lata, z nocami pozwalającymi swobodnie oddychać, ale zmuszającymi do sięgnięcia po dodatkowy koc, nad ranem. Lata, pachnącego powidłami gotującymi się na piecu. Lata, z jabłoniami uginającymi się pod ciężarem dojrzałych owoców. Lata, gdzie nie trzeba już mrużyć oczu od żaru. A w powietrzu nadal unosi się woń macierzanki. A w oddali słychać wdzięczne cykad granie.










top: Aliexpress, spódnica: sh, koszyk i kapelusz: Roboty Ręczne

Komentarze

  1. Opis lata/jesieni poezja, klimat sesji cudowny, nasz, tak bardzo oderwany od podziałów i neutralny, ponadczasowy, Twoja stylizacja jeszcze letnia, luźna.
    Jak mniemam, na fotce na której siedzisz masz pod pupa kocyk.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz