Bangkok | Unicorn Cafe

Czy któraś z Was, będąc małą dziewczynką, nie szalała na punkcie jednorożców? Moja miłość do tych magicznych stworzeń z wiekiem wcale nie przeminęła, tylko teraz trochę bardziej się z nią kryję. Na szczęście moje sześcioletnie kuzynki stanowią doskonałą wymówkę do oglądania przygód Pinkie Pie, Twilight Sparkle, Fluttershy, Rarity, Applejack, Rainbow Dash i pozostałych kuców. My Little Pony to do dziś jedna z moich ulubionych bajek.

I chociaż wydawać by się mogło, że jednorożce nie istnieją, to znam miejsce, w którym możemy je spotkać. W Bangkoku znajduje się kawiarnia o wdzięcznej nazwie "Unicorn Cafe". Po przekroczeniu progu, moim oczom ukazało się wnętrze w cukierkowych kolorach, pełne tęczy, jednorożców i kucyków wszelkiego rodzaju. Gdybyście jednak nie mieli dość tej słodyczy, możecie skusić się na tęczowe gofry, lody czy sernik. A to wszystko popijając waniliowym koktajlem w pastelowych kolorach. Na chwilę znaleźliśmy się w magicznym świecie.