Słońce właśnie zaszło a ja nareszcie mam chwilę, żeby przejrzeć zdjęcia z Wenecji i podzielić się nimi z Wami. Opatulam się kocem, ponieważ wieczory robią się chłodne i w powietrzu powoli czuć jesień. Lato zbliża się ku końcowi.
Otwieram wino przywiezione z podróży i od razu przenoszę się z powrotem do Włoch. Spoglądam na czerwoną sukienkę wiszącą na drzwiach szafy. Nie chcę jej jeszcze chować, ponieważ ona również przypomina mi o wspaniałych chwilach spędzonych w Wenecji. I chyba już zawsze tak będzie. Przedmioty mają moc przechowywania wspomnień.
sukienka: Sugarfree
Magicznie <3
OdpowiedzUsuńŚwietna sukienki
OdpowiedzUsuńZdjęcia zachwycają
Bardzo ładna sukienka :)
OdpowiedzUsuńOstatnio tez byłam w Wenecji i zdjęcia bym tam wróciła! Cudna sukienka:)
OdpowiedzUsuńFotografia sposobem wyrazu - blog
Cudna jest ta sukienka! Bardzo mi się podoba!:) A Ty wyglądasz przeuroczo! Wenecja jest bardzo klimatycznym miejscem. Chętnie odwiedziłabym Venice jeszcze raz:)
OdpowiedzUsuńswietnie wpasowalas sie z tą sukienką w miejsce! :)
OdpowiedzUsuńSukienka *.* przepiękna marzy mi się taka ;)
OdpowiedzUsuńCzerwień i kropki zawsze są w modzie.
OdpowiedzUsuń