rejs gondolą po weneckich kanałach

 
Przeglądając zdjęcia z naszych wyjazdów, zawsze czuję wdzięczność i ogromne wzruszenie, że mogłam być w tamtym miejscu, czuć, doświadczać i tworzyć wspomnienia. A to wszystko razem z ukochaną osobą.


Dom, praca, rodzina, zdrowie - nasza codzienność, którą bierzemy za pewnik. To wszystko tak bardzo współistnieje z nami samymi, że często przestajemy zwracać na to uwagę. Musimy jednak pamiętać, że nic nie jest dane nam na zawsze. To, co jest dzisiaj, jutro może po prostu zniknąć. To wszystko wcale nam się nie należy. Jest to coś, na co musimy zapracować a czasami nawet zawalczyć. A później o to dbać. Dlatego tak ważne jest to, żebyśmy doceniali to, co mamy. Nauka wdzięczności to trudna lekcja, ale jakże w życiu potrzebna.

Podróże i chęć odkrywania nowych miejsc, to jedne z moich największych marzeń. Każda kolejna podróż sprawia, że chcę jeszcze więcej. I czasami, kiedy widzę, jak inni często podróżują i odwiedzają miejsca, o których sama marzę, a których nie było mi dane zobaczyć, w moim sercu czuję ukłucie zazdrości. Uczucie, które sprawia, że pojawiają się brzydkie myśli. Myśli, których się wstydzę. Na szczęście, szybko przychodzi otrzeźwienie. Zamiast zazdrościć innym, pomyśl o miejscach, w których już byłaś i zastanów się, co musisz zrobić, żeby odwiedzić kolejne. Podziękuj za to, że było ci dane zobaczyć to, co zobaczyłaś i doświadczyć tego, czego już doświadczyłaś. Bądź wytrwała w realizacji swoich marzeń. Dąż do ich spełnienia, swoim własnym tempie.

Odwiedzenie Wenecji i rejs gondolą, to kolejne z moich marzeń, które udało mi się zrealizować. Niektórzy pewnie powiedzą, że to przereklamowana atrakcja, że drogo i nie warto. Tak samo jak mówili, że w Wenecji jest brudno, drogo i śmierdzi. To wszystko jest nie ważne. Ten wyjazd przyniósł mi wiele radości a sama przejażdżka gondolą sprawiła mi ogromną frajdę. Mogłam zobaczyć Wenecję z zupełnie innej perspektywy i znaleźć się w miejscach, do których w inny sposób nie ma dostępu. Zobaczyłam balkon Casanovy i dowiedziałam się od naszego gondoliera kilku ciekawych rzeczy, o których nie wspominają w przewodnikach. Jak dla mnie, było warto.










sukienka: Blueshadow

Komentarze

  1. Pieknie w tym zwiewnym wdzianku wyglądasz, świetne fotki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładnie prezentujesz się w tym wdzianku. Podobną sukienkę widziałam tutaj. Myślę, że jest to świetna propozycja na letnie dni.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz