I znów nadeszło lato. Rozgrzana słońcem skóra sprawiła, że zapomnieliśmy o ostatnich sześciu miesiącach. Wraz z rosnącą temperaturą, wspomnienia o zimie zaczynają blednąć. Śnieg, deszcz, plucha i zimno przenikające do kości, zdają się być tylko złym snem.
Każda pora roku rządzi się własnymi prawami. Każda ma własne, niepowtarzalne rytuały. A ja je skrzętnie kolekcjonuję. W lecie uwielbiam:
- owoce na śniadanie, obiad i kolację,
- chodzenie boso po trawie, plaży i rozgrzanych deskach molo,
- twarz usianą piegami,
- szorty, espadryle i słomkowe kapelusze,
- nocne koncerty świerszczy,
- różowe zachody słońca.
top: Mango, spodnie: OVS
Bluzka jest genialna!
OdpowiedzUsuńwww.evdaily.blogspot.com
Wszytsko fajnie ze sobą współgra. Podoba mi się
OdpowiedzUsuńŚwietny zestaw, te spodnie są absolutnie genialne!!!
OdpowiedzUsuńŚwietne spodnie i bluzka, ale przyznam, że nie podoba mi się zestawienie ich razem :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam w wolnej chwili,
VANILLAMADNESS.com
cudowny zestaw! przepiękne spodnie, jak wiele świetnych stylizacji można z nimi stworzyć <3
OdpowiedzUsuńRewelacyjnie wyglądasz,dawno nie zobaczyłam nic tak efektownego. Super,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń