Jesień to idealna pora na poezję. Na jej tworzenie i czytanie.
“Po drodze było zupełnie złoto. Drzewa umierają - inaczej niż ludzie.
Drzewa wyglądają tak, jak gdyby cieszyły się własną śmiercią. Wprawdzie
potem będzie wiosna i one odkwitną znowu, ale ty wiesz, że nigdy nie
można mieć pewności. No i skąd o tym mają wiedzieć drzewa? Dla nich na
pewno każda jesień jest ostania.” Halina Poświatowska
top: Asos, marynarka: Choies, spodnie: second hand (made in Poland), koturny: Mango
Fajny ten żakiecik, całość na duży plus!
OdpowiedzUsuńsama chyba bym nie zaryzykowała połączenia pionowych pasków z poziomymi.
OdpowiedzUsuńtutaj też gładkie, czarne również lepiej by mi się widziały, ale i tak bronisz tego zestawu - swoim urokiem!
Ubierając się, nawet nie zwróciłam uwagi na to, że wyjdzie połączenie 'paski poziome i pionowe'. Po prostu marynarka komponowała mi się kolorystycznie ze spodniami ;)
UsuńRewelacyjnie wygladasz!
OdpowiedzUsuńPiękny zestaw, taką ma wyciszającą emanującą spokojem kolorystykę.
OdpowiedzUsuńWłaśnie czytam "Uparte serce. Biografia Poświatowskiej " Kaliny Błażejowskiej ;)
I jak Ci się podoba? Polecasz?
UsuńCzyta się świetnie. Zaczytywałam się w poezji Poświatowskiej w liceum, znając jej biografię mam wrażenie, że lepiej się rozumie jej wiersze. W liceum czytałam też "Opowieść dla przyjaciela" - to z kolei jej książka autobiograficzna. Warto się zapoznać ;)
UsuńW takim razie koniecznie muszę przeczytać. Ja w liceum również czytałam bardzo dużo poezji, teraz już niestety mniej.
Usuńrewelacyjnie wyglądasz! bardzo stylowo . Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńAle genialne połączenie!!
OdpowiedzUsuń♥
Mam wrażenie, że oglądając Twoje połączenia dowiaduję się czegoś nowego o stylu. Ten zestaw jest obłędny. Jednocześnie wiem, ze nigdy bym podobnego nie wymyśliła. Chyba dlatego tak bardzo podziwiam. Za łączenie wzorów i nie nachalność.
OdpowiedzUsuń*nienachalność. Późno już (;
UsuńOjej, dziękuję za tyle miłych słów :)
Usuń