Rzadko piszę tu o swoich wadach, bo przecież nikt nie lubi tych swoich mniej idealnych cech. A już na pewno nikt nie lubi o nich opowiadać. Jedną z moich największych wad jest niezdecydowanie (chociaż niektórzy mężczyźni twierdzą, że jest to cecha wszystkich kobiet). Gdyby zekranizowano wiersz "Osiołkowi w żłoby dano" z powodzeniem mogłabym zagrać osiołka, moje niezdecydowanie często sięga tak ekstremalnego poziomu. Idealnym przykładem są dzisiejsze zdjęcia, oglądałam je już kilka razy i nadal nie mogę się zdecydować czy mi się podobają, czy nie. Płaszcz, który na żywo prezentuje się fantastycznie, okazał się być bardzo niewdzięczny przy fotografowaniu. Tu się pogniótł, tu pozawijał a na innym zdjęciu zniekształca sylwetkę. Do tego dochodzą moje włosy, które żyją własnym życiem (akurat weszłam w najgorszą fazę zapuszczania włosów i nic się z nimi nie da zrobić) i twarz jak u chomika (popatrzcie na te moje pućki i odstające uszu). Z drugiej jednak strony zdjęcia ze zbliżeniem na płaszcz są świetne a połączenie tych spodni i butów sprawia, że moje nogi wyglądają fantastycznie. I jak tu zadowolić kobietę?
płaszcz: sheinside, sweter: Gina Tricot (sh), spodnie: Mango, botki: Venezia
Co jak co... ale Ty nie możesz na siebie narzekać. Za każdym razem jak odwiedzam Twojego bloga widzę piękną dziewczynę, która zachwyca swoją delikatnością. Włosy masz piękne. Zmień może stronę przedziałka może będą się lepiej układać, podobno czasami działa kiedy włosy się rozleniwiają :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za tak miłe słowa, ale każdy od czasu do czasu musi na siebie ponarzekać ;) Sprawdzę ten przedziałek, może to coś pomoże. Chciałabym je wyrównać, ale są jeszcze za krótkie i teraz każdy włos jest innej długości i nie chcą się układać.
UsuńSzpilkostrady jeszcze nie zbudowali, a Ty odważnie po kostkach zasuwasz. No ładnie. ;)
OdpowiedzUsuńMożesz sobie pisać o uszach, nogach, czym chcesz. Ja i tak widzę tu dużo z pięknej Dunst.
Dunst.... coś w tym jest! :)
UsuńCzego się nie robi dla zdjęć ;) Ulica Włodkowica jest tak przepiękna, że warto zaryzykować poświęcenie szpilek.
Usuńgenialny look
OdpowiedzUsuńklasyka w najlepszym wydaniu!
Pięknie jest, ja mankamentów nie widzę!
OdpowiedzUsuńwyglądasz ślicznie, delikatnie i kobieco - a ubranie ma to do siebie, że jak się je nosi, a nie tylko do zdjęć zakłada, to się gniecie ;P
OdpowiedzUsuńz takich rzeczy normalnemu człowiekowi nie trzeba się tłumaczyć, o!
tyle powiem ;P
Wiem, wiem, ale kolejną moją wadą jest to, że jak coś robię, to wszystko musi być dokładnie tak, jak chcę. I kiedy po powrocie do domu, widzę że na większości zdjęć kołnierz płaszcza brzydko się pozwijał, wychodzi ze mnie coś naprawdę złego ;) Mój chłopak ma naprawdę ciężkie życie, kiedy robi mi zdjęcia.
UsuńBylibyśmy ubożsi o te zdjęcia! Dobrze, że się do nich przekonałaś (chociaż na tyle, by je pokazać). Mi się bardzo podoba, chyba wiesz, że strasznie lubię Twój styl, urodę i klasę :))
OdpowiedzUsuńten post jest wspaniały, a zdjęcia magiczne, a płaszcz REWELACJA
OdpowiedzUsuń♥
Wygladasz jak ja..., NIESAMOWITE!
OdpowiedzUsuńPiękna całość!
OdpowiedzUsuńps. I włosy też :*
wow! przepiękny zestaw ;)
OdpowiedzUsuńWitaj mozesz mi pomoc z tym plaszczem;) czy materiał jest w miare dobry gatunkowo i jaki rozmiar zamowilas bede wdzieczna bardzoo
OdpowiedzUsuńJa zamawiałam M, bo S była już niedostępna. Co do jakości to nie mogę się wypowiedzieć, bo płaszcz miałam na sobie dopiero dwa razy (i niestety nie posiada on metki ze składem), na razie nic się z nim nie dzieje. Myślę, że jakość jest porównywalna do produktów z Zary, ponieważ te ubrania często mają metki właśnie z Zary. Mam nadzieję, że chociaż trochę Ci pomogłam :)
UsuńA moglabys mi wyslac jakies zdjecie jak masz go na sobie i jest zawiazany? Material troche grubszy czy tylko na ciepla jesien? Wypytuje bo identyczny jest w mango ale cena 500zl jakbys mogla moj mail marta.pajor@onet.pl
OdpowiedzUsuńZ grubszym swetrem i szalikiem jeszcze daje radę, ale jak temperatura spadnie do 0 stopni C to będzie w nim za zimno. Ten płaszcz z Mango jest trochę grubszy. Niestety usunęłam już wszystkie zdjęcia, które robiłam do tego posta, ale jutro zrobię jakieś selfie to Ci wyślę ;)
UsuńSuper! Dziekuje bardzo:-)
OdpowiedzUsuńBardzo elegancko i seksownie
OdpowiedzUsuń