Zawsze unikałam mocnych barw. Bycie kolorowym ptakiem (aka papugą) jakoś mnie nie pociągało. Natłok wzorów i kolorów sprawiał, że czułam się przez nie przytłoczona (a nie ma chyba nic gorszego, niż dać się podporządkować własnym ubraniom). Powoli jednak zmieniam swoje podejście. Mocne barwy są akceptowalne, ale pod warunkiem, że ubranie ma prosty krój i brak jakichkolwiek ozdobników. Coraz częściej zwracam uwagę na ciekawą formę i sięgam po rzeczy, których do tej pory nie nosiłam. Nie warto przypinać sobie metek, ale zmienianie stylu wraz z sezonem, również nie wyjdzie nam na dobre. Jak zwykle najważniejszy jest umiar. I to, jak czujemy się w danych ubraniach.
blouse: Cubus, dress as a skirt: Zara, bag: Vintage Shop, heels: Quazi
Moim zdaniem jest prawie perfekcyjnie-jedynie torba mi tu nie pasuję, ale reszta...rewelacja!
OdpowiedzUsuńProste kroje górą! Nieprzekombinowany zestaw- świetny!
OdpowiedzUsuńJak dla mnie może trochę za minimalistycznie, ale to może kwestia tego, że ja lubię czasem przesadzać ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Świetnie, prostota, kolor, minimalizm.
OdpowiedzUsuńlubię takie minimalistyczne, nieprzekombinowane stylizacje :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny, prosty look :)
OdpowiedzUsuńSpódniczka jest bardzo fajna:) ten top mierzyłam ostatnio, ale uznałam że ma kiepski fason i zniekształca sylwetkę- chyba tylko chuda modelka by w nim dobrze wyglądała.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Ja bardzo lubię materiał, z którego jest zrobiony, więc głównie dlatego się na niego zdecydowałam ;)
Usuńale piękna spódnica, cudo! I jej połączenie z bluzką boskie! ;)
OdpowiedzUsuńgenialne połączenie :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny zestaw :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFollow?
fashionlikealife.blogspot.com :)
swietny prosty zestaw, super spodnica :)
OdpowiedzUsuńzapraszamy w wolnej chwili :)
Pięknie wyglądasz !! świetne buty !
OdpowiedzUsuńZdecydowanie TAK!
OdpowiedzUsuńCzerwona spodnica jest swietna! Dobre polaczenie kolorow
OdpowiedzUsuń