Zainspirowana filmikiem Styledigger postanowiłam sprawdzić jakie 'bazowe' rzeczy znajdują się w mojej szafie. Szczerze, przeraziłam się. Moja szafa to istny miszmasz i nie znalazłam w niej ubrań, które mogą stanowić podstawę wielu zestawów (może oprócz czarnych kardiganów, które kupuję zawsze, gdy mam okazję). Moje ciuchy kupuję często przypadkowo, pod wpływem chwili czy dlatego, że mi się podobają. Nie zastanawiam się czy w domu mam już coś, do czego będzie pasować nowo-zakupiony ciuch. Chyba czas stać się racjonalnie kupującym konsumentem. Tylko jak pozbyć się złych nawyków?
PS. Chyba idzie wiosna, bo wcale nie było mi zimno. I mówię to ja, człowiek, który marznie przez większą część roku.
sweater, dress: H&M (second hand), boots: Humanic
Jak już kiedyś pisałam, teoretycznie ma być to blog modowy. Jednak nie chcąc zakładać kolejnych dziesięciu postanowiłam, że raz w miesiącu będę pisać o czymś innym, niż to jak się ubieram. Zatem, w najbliższym czasie, możecie spodziewać się postów o książkach, ciekawych miejscach czy o tym, co mnie inspiruje. Przede wszystkim jednak spodziewajcie się ogromnej ilości postów o Korei Południowej, kolejnej mojej miłości.
Piękne połączenie kolorów - tej szarości i rudej czerwieni! trafione w punkt. BTW: wszędzie szukam i szukam takiej (podobnej) sukienki i oczywiscie nigdzie nie mogę znaleźć - gdybyś chciała może sprzedać, to daj znać:)).
OdpowiedzUsuńtiaaa, mam podobny problem - najwięcej rzeczy mam z lumpa, a w lumpie kupuję zupełnie niepraktyczne, odpałowe peruwiańskie sweterki i tak dalej - a czegoś klasycznego, co by pasowało do wszystkiego, jak nie było, tak nie ma :D
OdpowiedzUsuńśliczna sukienka :)
OdpowiedzUsuńReally beautiful! I love all these colors mixed together :) xx
OdpowiedzUsuńidealna sukienka! Ach, zakochałam się w niej! ;O
OdpowiedzUsuńPiękna kolorystyka <3
Bardzo mi sie podoba!
OdpowiedzUsuńuwielbiam szarość w połączeniu z czerwienią :) świetny blog i świetna stylizacja :) obserwuję! :)
OdpowiedzUsuńCo do zakupów to mam tak samo:) Pięknie wyglądasz na tych zdjęciach! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTa sukienka jest przepiękna! <3 Zazdroszczę Ci jej jeszcze bardziej za to, że znalazłaś ją w sh! :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :*
sukienka jest śliczna, złe nawyki - takich terapii konsumenckich chyba jeszcze nie ma
OdpowiedzUsuńskąd ja to znam... :D
OdpowiedzUsuńPrzepięknie wyglądasz, wszystko mi się podoba. Co do zakupów, mam to samo, często kupuję coś co mi się podoba, a potem okazuje się, że nie bardzo mam z czym nosić.. Buziaki :)
OdpowiedzUsuńŚwietne połączenie. :)
OdpowiedzUsuńśliczna sukienka, śliczna stylizacja <3 co do kosmetyków avon, to jest jakiś stereotyp o nich wyrobiony ;) ja tam muszę sprawdzić wszystko na sobie, a znalazłam kilka perełek u nich <3
OdpowiedzUsuńJa zamawiam u nich głównie perfumy i żele pod prysznic ;) Nie przepadam za ich kolorowymi kosmetykami. A może mogłabyś polecić mi jakieś cienie do powiek w podobnych kolorach? Tylko żeby były matowe, bez żadnych błyszczących drobinek, bo potrzebuję takich cieni na co dzień.
UsuńRewelacyjna jest sukienka!!:D naprawdę jestem nią oczarowana!
OdpowiedzUsuńUwielbiam to, gdy wchodzę na czyjegoś bloga, myślę "ale fajny set", zjeżdżam poniżej zdjęcia i widzę, że głowne jego elementy pochodzą z sh! Poza tym połączenie czerwieni z szarością to jedno z moich ulubionych ;)
OdpowiedzUsuńŚliczna sukienka : )))
OdpowiedzUsuńFantastycznie wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie!
Świetna sukienka. No ja mam nadzieję, że idzie wiosna, bo już nie mogę znieść tej pogody. Chce powrotu do życia ♥
OdpowiedzUsuńDoskonale Cię rozumiem ;) Zwłaszcza gdy za oknem hula prawdziwe wietrzysko, a mój pies che się wybrać na spacer.
Usuńfantastyczna stylizacja i bardzo ciekawy blog.
OdpowiedzUsuń"dołączam się do witryny: :)
ja właśnie tych używam na co dzień, bo do takiego makijażu są bardzo dobre, ale niestety nie wszystkie są matowe. Ja skompletowałam sobie cienie z manhattanu w moich ulubionych korach: kremowy, beż i brąz. Matowe i bardzo dobra jakość ;) Jeden kosztuje około 10zł
OdpowiedzUsuńDzięki, na pewno sprawdzę te cienie ;)
UsuńŚwietna sukienka.!Bardzo ładnie wygląda z tym sweterkiem:) Właśnie mam takie plany co do tego sweterka ale na razie jak dla mnie na spódniczki jest trochę za zimno ;))
OdpowiedzUsuńŚwietna sukienka!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie
http://fashion-whoknow.blogspot.com/
Dziekuje :) Bardzo mi milo:) Ślicznie wyglądasz piękne kolorki :) Obserwuję :)
OdpowiedzUsuńDo sukienki dobrałabym wyższe buciki, tzw. na jakimś obcasie. : )) Bardzo Ci jej zazdroszczę! <3
OdpowiedzUsuńJak zrobi się cieplej na pewno będę nosiła do niej buty na obcesie. Moje zimowe buty są płaskie, ponieważ mam problemy z koordynacją ruchową i potrafię się przewrócić nawet na prostej drodze ;)
UsuńNajlepiej jak idziesz na zakupy to wybieraj całe zestawy : ) wtedy po jakims czasie bedziesz miała kilka gotowych zestawow i będzie mogla je ze soba mieszac ;d ja tak w sumei robie i jestem zadowolona z tego systemu :D strasznie podoba mi się twoja sukienka <3
OdpowiedzUsuńcudowna sukienka! a kolory świetnie połączone
OdpowiedzUsuńfajnie wygląda połączenie szarości z czerwienią, bardzo na tak!
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia, super połączenie :)
OdpowiedzUsuńsliczne poloczenie :)
OdpowiedzUsuńxxo
śliczna sukienka i kardigan- bardzo fajne połączenie kolorystyczne:)
OdpowiedzUsuńszary i czerwony - super!
OdpowiedzUsuńa sukienka świetna:*
ślicznie :)
OdpowiedzUsuńpięknie wyglądasz, kolorystyka mnie powaliła!!! :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
http://mamnaimieweronika.blogspot.com/
Ahhh ta sukienka ♥
OdpowiedzUsuńdziekuję, dziękuję, dziękuję! <3
OdpowiedzUsuńnaprawdę kupiłaś tą sukienkę w sh? jest świetna!
Piękna sukienka :) pozdrawiam !:)
OdpowiedzUsuńBardzo kobieco elegancko i zmysłowo.
OdpowiedzUsuń