Dzień dobry Państwu, rozpoczynamy serwis informacyjny.
Zaczniemy od najnowszych wieści z wrocławskiego placu boju. Nasz korespondent, z narażeniem życia, wyruszył do galerii handlowych, żeby zdać Państwu relację z ostatnich wydarzeń. W końcu zaczęły się zimowe wyprzedaże...
Wieści są nie najlepsze. Inditex podbity, najeźdźcy splądrowali wszystko. Z półek w mgnieniu oka poznikały małe rozmiary. Do Bershki i Stradivariusa aż strach wejść, wszędzie walają się pozostałości po zażartych walkach o ubrania przecenione o 20-30 proc. Sytuacja w Zarze ma się podobnie, ale tutaj akurat można się było tego spodziewać. Przeceny żałośnie niskie, ale kolejki do kasy ciągną się aż do drzwi. Spodobały mi się buty, ale nie było już rozmiarów. W H&M nic się nie zmieniło w porównaniu z sytuacją przed świętami.
Chciałbym móc podzielić się z Państwem dobrymi wiadomościami, ale nie oszukujmy się. W Polsce realia wyprzedażowe są straszne. Prosto z samego centrum wydarzeń dla telewizji polskiej mówił Piotr Kwaśko.
blouse, bracelet: KappAhl, handbag: I found in the attic, trousers: Stradivarius, boots: New Look
Aż tak źle było? O,O Czyli dobrze, że się nie wybrałam na wyprzedaże! ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne buty.
Ja byłam na wyprz i w sumie też bez rewelacji, może jeszcze trochę trzeba poczekać.. a może jechać za germanicę?:)
OdpowiedzUsuńWygladasz swietnie.! Co do wyprzedazy. U mnie trwa bunt. Czekam na -70 do przyszlego piatku jak nie bedzie to nie. LUmpeks na pewno bedzie otwarty i ceny dobre ;)
OdpowiedzUsuńhttp://diyblog2.blogspot.com
super zestawienie, podoba mi się! :)
OdpowiedzUsuńŚwietny zestaw
OdpowiedzUsuńBluzka jest obłędna ;)
very nice top :) I like your small bag.
OdpowiedzUsuńYour neighbour from Slovakia! :)
www.styleinsmalltown.blogspot.com
Dinitte: Jeżeli nie nastawia się na jakieś wielkie promocje, to zawsze coś się dla siebie znajdzie, ale szału nie ma.
OdpowiedzUsuńFuturistka: Jeżeli mnie ktoś zasponsoruje, to chętnie się wybiorę ;)
diyblog: Jeżeli miałabym czekać aż będzie -70 proc. to już zupełnie nic bym sobie nie kupiła. Moje rozmiary znikają w pierwszym tygodniu wyprzedaży. Masz rację, na szczęście pozostaje jeszcze lumpeks, który zawsze poratuje :)
Fajny kolor bluzki, ładnie to wszystko połączyłaś.
OdpowiedzUsuńJa jestem już po pierwsze fali zakupów wyprzedażowych, bez szału jak na razie.
Świetnie wyglądasz, piękna bluzka :)
OdpowiedzUsuńprzepiękna bluzka!:)
OdpowiedzUsuńdziękuje bardzo Kochana za miłe słowa:)
pozdrawiam
awesome colors :D
OdpowiedzUsuńfollow my if you like my blog and i will follow you too!
Decimal Shoes blog
Decimal Shoes Web
so pretty :-) we could follow each other on fb and google if you want to !<3
OdpowiedzUsuńświetny zestaw:)
OdpowiedzUsuńI love the pink velvet! Thanks for stopping by my blog! Definitely gonna follow yours...can't wait to see what you wear next! :)
OdpowiedzUsuńLove the outfit, I love the velvet blouse, the leather like pants and awesome boots:X:x
OdpowiedzUsuńi'm following u sweetie
I LOVELOVELOVE your crushed velvet top! <3
OdpowiedzUsuńWyprzedaże są straszne! Znalazłam fajne legginsy w Stradivariusie, ale zostały przecenione o... 10zł! Porażka.
OdpowiedzUsuńF.L.
pretty!!! great top & cool boots!
OdpowiedzUsuńxoxo
http://mochaccinoland.blogspot.com
spodnie fatalnie się układają w kroczu :/
OdpowiedzUsuńLena
Love this look! That color looks fantastic on you!
OdpowiedzUsuńErin
Piękna i seksowna stylizacja.
OdpowiedzUsuń